Panie Ministrze, ja mam pytanie dotyczące,
powiedziałbym, ustawy matki, to znaczy tej, która istniała i która
została projektem poselskim znowelizowana. Tam był art. 7, który zgodnie
z projektem poselskim został skreślony. W tej chwili, o ile wiem, jest
wniosek mniejszości, który zmierza do przywrócenia tego artykułu. Zdaje
się, że rząd i pan osobiście nie jesteście za tym, żeby go przywrócić…
Ten art. 7 mówi o tym, że w przypadku podjęcia decyzji o likwidacji
kopalni likwidator opracowuje program przemieszczeń pracowników, który
jest potem opiniowany przez organizacje związkowe oraz przez wójta
gminy, burmistrza lub prezydenta miasta. A potem – to są tylko opinie –
podejmuje się decyzję w tej sprawie. W porozumieniu zawartym między
stroną rządową a związkowcami jest pkt 2, który w drugiej części mówi,
iż zarząd SRK, czyli w rozumieniu tej ustawy likwidator – pomińmy to, że
te kopalnie nie będą likwidowane, no ale formalnie to tak wygląda –
„gwarantuje przygotowanie w uzgodnieniu ze związkami zawodowymi planów
naprawczych zorganizowanych części przedsiębiorstwa wyżej wymienionych
kopalni. Plany te będą również konsultowane z władzami samorządowymi
właściwych gmin i miast”. No, ale te plany będą przecież polegały między
innymi na tym, żeby znaleźć zatrudnienie dla tych górników. Być może
nie wszyscy znajdą zatrudnienie w nowych spółkach, które kupią te
fragmenty kopalń. Może znajdzie się miejsce w innych kopalniach? W
gruncie rzeczy punkt drugi w porozumieniu związkowym to jest mniej
więcej to samo, co ten skreślony art. 7. I w związku z tym są dwa
pytania. Pierwsze: po co go było skreślać? Drugie: czy by go jednak nie
przywrócić? Bo on jest nieszkodliwy, a w jakichś sytuacjach może być
pomocny. Dziękuję.
Odpowiedź Sekretarza Stanu w Ministerstwie Gospodarki Wojciecha Kowalczyka:
Panie Senatorze, jeżeli chodzi o art. 7, to
chcieliśmy go usunąć głównie dlatego, że programy przemieszczeń, które
miały być uzgadniane, będą uzgadniane już jako plany naprawcze zgodnie z
porozumieniem, a tutaj chodzi nam o szybkie przekazanie tych kopalni,
które dzisiaj przynoszą straty, do SRK. Gdybyśmy nie usunęli tego
artykułu, to musielibyśmy tworzyć programy przemieszczeń pracowników,
które byłyby ze stroną społeczną… I tak dzisiaj na podstawie ustawy o
związkach zawodowych trzydziestodniowy okres konsultacji jest zachowany
na podstawie art. 261 ustawy o
związkach zawodowych, a te negocjacje czy konsultacje z samorządami
trwałyby trzydzieści dni plus byłoby piętnaście dni na odpowiedź. My
dzisiaj nie mamy czasu, żeby czterdzieści pięć dni czekać na to, aby te
cztery podmioty przekazać do SRK.