czwartek, 9 stycznia 2014

47. posiedzenie Senatu - zapytanie w debacie nad ustawą budżetową na rok 2014

Panie Przewodniczący, powiedziałbym, że dość spokojnie czy nawet leniwie obserwuję debatę budżetową, bo makroekonomiczne założenia tego budżetu nie budzą jakichś zasadniczych wątpliwości, jednak pytanie, które tutaj zadał pan senator Cimoszewicz, trochę mnie ożywiło. Zajrzałem do danych i wrócę do sprawy leśnej, Panie Przewodniczący. Rozumiem, że pan przewodniczący dopiero zgłosi poprawkę, tak? Gdzieś słyszałem, że podobno polega ona na tym, że Lasy Państwowe będą wpłacały do budżetu przez dwa lata po 800 milionów zł. To jest prawda?
(Senator Kazimierz Kleina: Tak.)
(Głos z sali: Tak przynajmniej ustalił rząd.)
A więc to prawda.
I jeszcze dodatkowo będą płacić podatek dochodowy wyższy niż do tej pory, jak się zdaje – tak?
(Głos z sali: Udział w zyskach…)
(Głos z sali: Nie, w następnych latach będzie udział w zyskach…)
No, udział w zyskach to…
(Głos z sali: Następna…)
Dobrze, ale to podatek dochodowy tak naprawdę… No, ja wiem, że oni nie płacą normalnego podatku, ale… Dobrze.
No więc spojrzałem na dane. Ponieważ pan przewodniczący dopiero ma zgłosić poprawkę, to może się do czegoś przyda to, co zauważyłem. Mianowicie w roku 2011 – nie sądzę, żeby wiele się tu zmieniło do dzisiaj – Lasy Państwowe wykazały zysk w wysokości 829 milionów 140 tysięcy zł. To kwota przed odliczeniem kwoty wpłacanej do budżetu. Z kolei fundusz leśny, który też gdzieś się przewijał w pańskiej wypowiedzi, wynosił 784 miliony zł. Wpłacają na niego co roku kilkanaście milionów, więc wiele nie przybyło do dzisiaj. Dlatego jak usłyszałem, że to jest dwa razy po 800 milionów… Już pal licho ten późniejszy udział w zyskach, bo to się da zrobić, ale dwa razy po 800 milionów zł… No, powiem szczerze, nie bardzo wiem, z czego to można wziąć. Nie proszę, żeby pan przewodniczący zaraz mi odpowiedział, bo pan przewodniczący unika w tej chwili odpowiedzi na to pytanie…